rzucając dogmaty), a potem Oświecenie, zapowiadające ostatecznytriumf wolności (w okresie Oświecenia „zaczęto pojmować prawo i etykęjako wyrastające z...

Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.

Jakie zadania winna zrealizować współczesna epoka? Wedle Hegla
wolność stała się prawdziwą namiętnością Oświecenia. „Sama wolność
woli jako taka jest zasadą i substancjalną podstawą wszelkiego prawa".
Dominować zaczęło to, co subiektywne - „wolność woli". Przewagę
zdobyły namiętności - partykularne pragnienia rodzące się w ekstazie
wyodrębnienia. Państwo nowoczesne dokonać więc musi restytucji
„etycznej wolności". Przywrócić władzę tego, co ogólne, respektując
jednocześnie aspiracje rozkoszujących się poczuciem własnej odrębności
jednostek. „Cała sprawa - stwierdza Hegel - polega na jedni ogólności i
szczegółowości w państwie. W państwach starożytnych cel podmiotowy
był całkowicie identyczny z wolą państwa, w czasach nowożytnych
domagamy się natomiast prawa do własnego poglądu, własnej woli i
sumienia" (Zasady filozofii prawa). Państwo nowoczesne musi wchłonąć
całą energię emancypacji, zapewniając jednocześnie
obowiązywanie prawa, wyrażającego władzę tego, co ogólne, co
rozumne. Wolność nie może bowiem przeczyć rozumowi.
Hegel nie akceptuje nowoczesnego indywidualizmu.
Uważa, iż kult wyodrębnienia wypaczył sens wolności. Państwo pojmuje
jako rzeczywistą c a ł o ś ć , a nie konglomerat niezależnych
jednostek, łączących się jedynie dzięki umowie. „Istota nowożytnego
państwa - wyjaśnia w Zasadach filozofii prawa - polega na tym, że ogólność
ma być związana z całkowitą wolnością szczegółowości". Wolność jest
zawsze uwikłana w sprzeczności. Istotę wolności wyraża wedle Hegla
„bycie u siebie w tym, co inne" (Nauka logiki). Wolność, czyli to, co
podmiotowe, musi uznać konieczność, odnaleźć się w tym, co
przedmiotowe. Wolność powinna się manifestować poprzez prawo. To
właśnie ono stać się ma podstawą „etyczności", a więc „nowoczesnego
314
315
Historia myśli polityczno-prawnej
ustroju społeczno-ludzkiej wolności i rozumności" (M. J. Siemek, Hegel i
filozofia). Świat nowoczesny musi odnaleźć swoją prawdę w rządach
prawa - znoszących sprzeczność pomiędzy tym, co obiektywne i su-
biektywne; ukazujących nakaz, obowiązek, jako przejaw rozumnej
woli. Rządy praw oznaczać mają panowanie rozumu, który pokonując
kolejne fazy alienacji, zespolił motyw subiektywnego samookreślenia z
afirmacją całości.
X. Materializm historyczny
W bezpośrednim sąsiedztwie heglizmu ukształtował się materializm
historyczny. Twórcami nowego kierunku byli Karol Marks (1818 - 1883) i
Fryderyk Engels (1820 - 1895). Obaj zawdzięczali Heglowł bardzo
wiele; w młodości z heglizmu czerpali filozoficzne natchnienie. Dialek-
tyczne ujęcie rzeczywistości (przypisanie rozstrzygającej roli nieustannej
grze przeciwieństw) stanie się najbardziej znamiennym aspektem ich
doktryny. Wyraźnie trzeba jednak stwierdzić, iż nie byli sukcesorami
Hegla w pełnym tego słowa znaczeniu. U kresu swej drogi, w po-słowiu
do drugiego wydania Kapitału (1873), Marks napisał: „moja metoda
dialektyczna jest nie tylko w założeniu różna od Heglowskiej, lecz jej
wprost przeciwna". Autorzy Manifestu komunistycznego przypisywali sobie
rolę wyjątkową - rolę twórców socjalizmu naukowego.
Materializm historyczny odwoływał się do pojęcia konieczności
historycznej i koniecznych praw dziejowego rozwoju. Jego twórcy
uważali, że odsłonili obiektywny sens przemian historycznych, że
wydarli historii wszystkie jej tajemnice, zdobywając tym samym
wpływ na bieg zdarzeń. Żywili więc przeświadczenie, iż nauka daje
władzę nad przyszłością, że teoria antycypuje przyszłe kształty świata.
Warto jednak pamiętać, że dokładnie tę samą myśl odnajdziemy u Sa-
int-Simona czy Comte'a. Jest to idea o proweniencji oświeceniowej. To
Oświecenie nadało zasadniczą wagę zamysłowi urządzania świata zgodnie
ze wskazaniami rozumu - Condorcet, formułując swą teorię postępu, był
pewien, iż podporządkował przyszłość władzy nauki. W krytyczny
sposób trzeba również odnieść się do oceny filozoficznej tradycji,
Wiek XIX
jaką zawarł Marks w Tezach o Feuerbachu (1845). Ich puentą było słynne
stwierdzenie - dawniej filozofowie jedynie objaśniali świat, „dziś
chodzi o to, żeby go zmienić". Pamiętamy jednak, że już Platon chciał
zmienfać świat przy pomocy filozofii. Arystoteles zakładał, iż dobre
życie winno być ufundowane w jedności myślenia i działania; filozo-
fowanie traktował jako integralny aspekt ethosu obywatelskiego. Był
przekonany, że racjonalna forma (myśl, logos) jest tym, co bezpośrednio
nadaje kształt tworzywu. Nie ma więc żadnej przepaści między
myśleniem i praktyką. Filozofia jest formułą praxis. Całe Oświecenie
skupi swój wysiłek na pomniejszaniu dystansu pomiędzy rozumem i
WÄ…tki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Jak ciÄ™ zĹ‚apiÄ…, to znaczy, ĹĽe oszukiwaĹ‚eĹ›. Jak nie, to znaczy, ĹĽe posĹ‚uĹĽyĹ‚eĹ› siÄ™ odpowiedniÄ… taktykÄ….