ďťż

Uczennicami generałowej i jej córki Marii254Immakulaty Zamoyskiej, która kierowałapoczštkowo szkołš, byty zarówno prostedziewczęta wiejskie, jak...

Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.
panienki z
dobrych domów. Pierwsze kształciły się w
zakresie prac gospodarskich na krótszych
kursach, drugie odbywały dłuższš naukę w
zakresie ekonomii i organizacji pracy domo-
wej. Szkoła była ważnš placówkš patrio-
tycznego wychowania i zwiedzanie jej leżało
zwykle w programie wszystkich mniej czy
bardziej oficjalnych wizyt w KuŸnicach.
Zapewne przyczyniał się do tego też fakt, że
„Cepculki" (jak nazywano uczennice z
powodu noszonych przez nie białych czep-
ków) robiły doskonałš kawę, œwietne ciastka
i pierniki. W l. 1912-33 szkoła wydawała
własne pismo dla absolwentek („Pisemko
Kużniczanek", potem „KuŸniczanka"). Po
œmierci Zamoyskiego szkoła utrzymywana
byta przez Fundację Kórnickš, a w 1932 r.
przekształcono jš w 4-letnie Gimnazjum i
2-letnie Liceum Gospodarcze. W czasie
okupacji niemieckiej obydwie szkoły usu-
nięto do „Okszy", a budynek w KuŸnicach
II. Trasy
Trasa 10. Krupówki - Zamoyskiego - Chałubińskiego - Przewodników Tatrzań-
skich - KuŸnice
zajęli i znacznie przebudowali Niemcy, któ-
rzy urzšdzili tu hotel dla krakowskich władz
gubemialnych „Pod starym żelaznym mło-
tem". Ostatecznie szkolę generałowej Za-
moyskiej zlikwidowano w 1948 r.
Za Sanatorium mijamy po prawej stronie
miejsce, gdzie znajdował się wybudowany
przez Homolacsów dwór kuŸnicki, pocho-
dzšcy z lat dwudziestych ubiegłego wieku.
Budynek ten został zniszczony przez pożar
w 1884 r., a jedynš pozostałoœciš dawnej
jego œwietnoœci jest krata z tatrzańskiego
żelaza, otaczajšca niegdyœ fontannę przed
frontem dworu i fragmenty fundamentów.
Pamištkš tamtych czasów jest także wiele
starych drzew, ozdabiajšcych niegdysiejszy
park dworski.
Po lewej stronie naszej drogi stoi kilka
budynków gospodarskich, pochodzšcych
przeważnie z czasów hr. Zamoyskiego.
Ostatni z nich, dziœ wykorzystywany jako
skład, to dawna wozownia dworu Homolac-
sów.
D. Przez drewnianš bramę wychodzimy z
terenu dworskiego na drogę, która w lewo
prowadzi do Jaworzynki, na Halę Gšsieni-
cowš i na Nosal. Nie dochodzšc do potoku,
po pd. stronie drogi widzimy stylowy budy-
nek goprówki, w którym mieszka wybitny
polski alpinista i wieloletni lekarz GOPR -
Jerzy Hajdukiewicz (ur. 1919), uczestnik
międzynarodowych wypraw w Himalaje,
które opisał w ksišżkach „Himal Cu-Cu-
Ra" i „Dhaulagiri zdobyty". W l. 1944-45,
przebywajšc w Szwajcarii redagował czaso-
pismo „Taternik", będšce organem Klubu
Wysokogórskiego „Winterthur", zrzeszajš-
cego polskich alpinistów w Szwajcarii, a w
1954 r. wydawał krakowskie „Góry Wyso-
kie".
Skręcamy w prawo w stronę placu parkingo-
wego. Mijajšc po prawej stronie Dom
Wycieczkowy „Jaworzynka", należšcy do
TPT „Tatry", a wybudowany w latach
pięćdziesištych jako tymczasowy barak,
255
II. Trasy
Trasa 10. Krupówtt^ ZwiBB^tego-Chałubińskiego-Przewodników Tatrzań-
skich - KuŸnice
- • ---i-„„,„t,,„„
Resztki murów tego budynku zachowały się
do dzisiaj, za dolnš stacjš kolejki.
Po lewej stronie schodów, w miejscu gdzie
plac parkingowy przylega do wysokiej skar-
py, w 1875 r. lekarz zakładu hutniczego, dr
Ludwik Ganczarski otworzył pierwszy w
Zakopanem zakład wodoleczniczy. Znajdo-
wały się w nim łazienki dla pań i panów i
kilkanaœcie pokoików hotelowych. Leczono
tu choroby górnych dróg układu oddecho-
wego, anemię i inne dolegliwoœci przy
pomocy kšpieli iglicowych, czyli w naparze
z igieł œwierkowych i kšpieli... żużlowych, w
których wodę ogrzewano blokami goršcego
żużla wielkopiecowego wydzielajšcego lecz-
nicze zwišzki siarkowe. Wielki piec jedno-
czeœnie dostarczał ciepła do podgrzewania
wody. Wodę zimnš, do przemiennej kšpieli
brano wprost z lodowatego potoku Bystra.
Ganczarski prowadził swój zakład do 1879
r., a po jego wyjeŸdzie jeszcze przez rok
kierował lecznicš dr Wenanty Piasecki
(trasa 9-B). Po likwidacji kużnickiej leczni-
cy, w jej miejscu hr. W. Zamoyski w 1891 r.
urzšdził gospodę z restauracjš, która po
kilku latach spłonęła i wówczas na potrzeby
restauracji zaadaptowano starš modelar-
mieszczšcy prowizorycznš jadłodajnię w l
czasie budowy kużnickiej restauracji - obok '
pawilonu sklepowego dochodzimy do drogi
jezdnej na Kalatówki. Tędy też prowadzi
pieszy szlak na Kasprowy Wierch. Obok tej
właœnie trasy znajdujš się, widoczne z naszej
drogi, zabudowania elektrowni wodnej,
założonej przez hr. W. Zamoyskiego w 1914
r., w miejscu działajšcej tu w l. 1884-95
górnej papierni. KuŸnicka elektrownia
oœwietlała poczštkowo jedynie posiadłoœci
dworskie, a od grudnia 1919 r., na mocy
umowy z zarzšdem gminy, dawała pršd
także dla głównych ulic Zakopanego. Jed-
nakże w miarę rozwoju miasta moc elek-
trowni wodnej'okazała się niewystarczajšca i
w styczniu 1927 r. uruchomiono dodatkowo
miejskš elektrownię na Kamieńcu,- wytwa-
rzajšcš pršd z generatorów napędzanych
silnikami Diesla. W 1945 r. Niemcy wysa-
dzili w powietrze elektrownię na Kamieńcu i
od tamtej pory Zakopane korzysta głównie z
zasobów sieci krajowej. Ale kużnicka mała
elektrownia jest w dalszym cišgu „na cho-
dzie" i zasila Zakopane energiš, uzyskanš z
potoku Bystra.
Po prawej stronie placu parkingowego stoi
duży budynek restauracji „KuŸnice", wybu-
dowanej w l. 1956-58 wg projektu Anny
Górskiej, w miejscu dawnej modelami hut-
niczej. Restaurację założono tu już w cza-
sach Zamoyskiego - przedtem tutaj właœnie
wykonywano w drewnie modele przyszłych
odlewów i z nich - gliniane formy, .do któ-
rych przez otwór wlewano surówkę z wiel-
kiego pieca. Sam wielki piec znajdował się w
miejscu, gdzie dziœ prowadzš schody do
dolnej stacji kolejki na Kasprowy Wierch.
Na murze po prawej stronie wskazuje to
właœnie miejsce tablica, umieszczona w
1968 r. staraniem Stowarzyszenia Inżynie-
rów i Techników Przemysłu Hutniczego w
Polsce. Obok pieca była odlewnia, a za nim,
od strony zach. - namiarownia, w której
Wątki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Jak cię złapią, to znaczy, Ĺźe oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, Ĺźe posłuĹźyłeś się odpowiednią taktyką.