Tuż przed wyjazdem Musy'ego do Szwajcarii nakłoniłem Himm-lera, aby potwierdził szczerość swoich deklaracji, zgadzając się na jedną ze specjalnych próśb...

Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.
Himmler z nie­chÄ™ciÄ… przystaÅ‚ i poprosiÅ‚, abym dopilnowaÅ‚ tego, by umowa zo­staÅ‚a dotrzymana. ZleciÅ‚ mi także, abym pozostawaÅ‚ w bliskim kon­takcie z Musym i zaaranżowaÅ‚ kolejne spotkanie z nim.
Natychmiast skontaktowaÅ‚em siÄ™ z Mullerem, by uzyskać jego zezwolenie na zajÄ™cie siÄ™ tymi więźniami, ale on odrzuciÅ‚ mojÄ… proÅ›­bÄ™, motywujÄ…c to tym, że nie może ujawnić wewnÄ™trznych tajemnic gestapo czÅ‚owiekowi nie bÄ™dÄ…cemu czÅ‚onkiem tej organizacji. Ze­zwoliÅ‚ mi jednak na skontaktowanie siÄ™ z funkcjonariuszami róż­nych wydziałów gestapo. W ten sposób udaÅ‚o mi siÄ™ ustalić, gdzie znajdujÄ… siÄ™ poszczególni więźniowie, a nastÄ™pnie zapewnić im otrzymywanie paczek żywnoÅ›ciowych. W niektórych wypad­kach udaÅ‚o mi siÄ™ zdobyć dla nich cywilne ubrania i kwatery w ho­telach, a w koÅ„cu zaÅ‚atwić emigracjÄ™. To wszystko wymagaÅ‚o po-
 
 
 
 
 
 
 
244
konania wielu biurokratycznych przeszkód i staÅ‚ej Å‚Ä…cznoÅ›ci z biu­rami gestapo.
Druga konferencja miÄ™dzy Himmlerem a Musym odbyÅ‚a siÄ™ 12 stycznia 1945 r. w Wildbad w Czarnym Lesie. DziÄ™ki mojej aktywnej interwencji osiÄ…gniÄ™to wówczas nastÄ™pujÄ…ce porozumie­nie: 1. Co dwa tygodnie pociÄ…g zÅ‚ożony z wagonów I klasy miaÅ‚ przewieźć l 200 Å»ydów do Szwajcarii; 2. Organizacja żydowska, z którÄ… Musy pozostawaÅ‚ w kontakcie, miaÅ‚a udzielić aktywnego poparcia w rozwiÄ…zywaniu problemu żydowskiego w myÅ›l sugestii Himmlera; jednoczeÅ›nie miano zapoczÄ…tkować stopniowÄ…, lecz za­sadniczÄ… zmianÄ™ w propagandzie Å›wiatowej skierowanej przeciw­ko Rzeszy; 3. W myÅ›l moich sugestii uzgodniono, że pieniÄ…dze majÄ… być wypÅ‚acone nie na rachunek MiÄ™dzynarodowego Czer­wonego Krzyża, jak uprzednio uzgodniono, lecz przekazane w de­pozyt p. Musy'emu.
Pierwszy transport odszedÅ‚ w poczÄ…tkach lutego i wszystko przebiegaÅ‚o doskonale. Musy potwierdziÅ‚ odbiór piÄ™ciu milionów fran­ków szwajcarskich, które mu wypÅ‚acono w depozyt pod koniec lutego 1945 r., a jednoczeÅ›nie dopilnowaÅ‚ tego, aby fakt ten prze­dostaÅ‚ siÄ™ do prasy, jak uzgodniono. Jeden artykuÅ‚ opublikowaÅ‚ von Steiger w Bernie, drugi ukazaÅ‚ siÄ™ w “New York Timesie".
Na nieszczęście rozszyfrowany tekst, odnoszÄ…cy siÄ™ do tych uzgodnieÅ„, a pochodzÄ…cy z jednego z oÅ›rodków gaullistowskich z Hiszpanii, doszedÅ‚ do wiadomoÅ›ci Hitlera. W tekÅ›cie tym poda­wano, że za poÅ›rednictwem swego wysÅ‚annika Schellenberga Himm ler negocjowaÅ‚ z Musym w Szwajcarii w sprawie zapewnienia azy lu 250 przywódcom nazistowskim. Ten oczywisty nonsens, spryt­nie kolportowany przez Kaltenbrunnera, miaÅ‚ dla mnie bardzo nie przyjemne nastÄ™pstwa. Hitler natychmiast wydaÅ‚ dwa rozkazy: każdy Niemiec, który udzieli pomocy w ucieczce Å»ydowi lub an gielskiemu czy amerykaÅ„skiemu jeÅ„cowi wojennemu, ma być na­tychmiast rozstrzelany; każda taka próba pomocy miaÅ‚a mu być bezpoÅ›rednio przekazywana do wiadomoÅ›ci.
Musy byÅ‚ zrozpaczony, wylewaÅ‚ Å‚zy wÅ›ciekÅ‚oÅ›ci i gorzkiego roz czarowania. W czasie jego ostatniej bytnoÅ›ci w Berlinie uzgodniliÅ›­my, że dokona jeszcze jednej próby, aby ustalić, czy nie uda siÄ™ zna­leźć jakiegoÅ› innego rozwiÄ…zania. ZaproponowaÅ‚em Himmlerowi, żeby zwróciÅ‚ siÄ™ z proÅ›bÄ… do aliantów o czterodniowy rozejm na lÄ…-
 
 
 
 
 
 
 
 
245
dzie i w powietrzu, celem przetransportowania w sposób zorganizo­wany wszystkich Å»ydów i cudzoziemców internowanych w Rzeszy, by w ten sposób zademonstrować Å›wiatu dobrÄ… wolÄ™ Niemiec. Z planem tym zapoznaÅ‚em też szefa jednostki odpowiedzialnej za los jeÅ„ców wojennych, Obergruppenfuhrera Bergera3. ZastosowaÅ‚ siÄ™ on do mojej rady i nie przekazywaÅ‚ wielu rozkazów Hitlera, co uratowaÅ‚o życie setkom ludzi.
Musy i ja byliÅ›my zdania, że gdyby taki projekt chwilowego ro-zejmu zostaÅ‚ przedstawiony aliantom urzÄ™dowymi i odpowiedzial­nymi kanaÅ‚ami, mógÅ‚by zostać przez nich przyjÄ™ty. Dalsze nego­cjacje mogÅ‚yby nastÄ™pnie doprowadzić do ogólnego kompromisu z korzyÅ›ciÄ… nie tylko dla bezpoÅ›rednio zainteresowanych, ale dla wszystkich. Jednakże Himmlerowi zabrakÅ‚o odwagi, aby plan ten przedstawić Hitlerowi. BÄ™dÄ…c sam zwolennikiem tego planu, zwró­ciÅ‚ siÄ™ z nim do przywódcy krÄ™gu nazistów skupionych wokół Hi­tlera, do Kaltenbrunnera, który przekazaÅ‚ mu nastÄ™pnie odpo wiedź Hitlera: Czy pan zwariowaÅ‚? ByÅ‚ 3 kwietnia 1945 r.
WÄ…tki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Jak ciÄ™ zÅ‚apiÄ…, to znaczy, że oszukiwaÅ‚eÅ›. Jak nie, to znaczy, że posÅ‚użyÅ‚eÅ› siÄ™ odpowiedniÄ… taktykÄ….