on teraz...

Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.
I on ją wyśmiewał, by doświadczywszy nieszczęścia sam
skazywać się na drwiny. Ksiądz próbuje namówić go do jadła,
jednak przybysz wspominając powieści Goethego i Roussea chwyta
za nóŜ.. Odbiera mu go ksiądz. Wreszcie, spoglądając na trzy
płonące świece13, rozpoczyna swe wyznanie. * Opowieść Gustawa
jest bezładna, przerywana wybuchami rozpaczy i namiętności:
młodzieniec zdolny i wraŜliwy poznał dziewczynę. Połączyło ich
podobieństwo upodobań i wzajemne zrozumienie. Ze strony chłopca
była to wielka miłość, jednak dziewczyna wyszła za innego
(historia nieszczęśliwego kochanka). Miota nim miłość i rozpacz;
rozpamiętuje nieszczęście z niezwykłą intensywnością. * Młodzian
nie rozumie dlaczego to uczyniła. OskarŜenia ukochanej o zdradę
miesza ze słowami czułej wyrozumiałości. Jego wyznania zawierają wielki ładunek moralnego niepokoju. Ma poczucie, Ŝe jego
nieszczęście nie jest tylko sprawą prywatną, Ŝe pociąga za sobą
zagagładę wartości ogólniejszych. Był chłopcem uzdolnionym,
pełnym zapału (deklamuje "Odę do młodości"), a nieszczęście złamało go i zniszczyło. Ze swoim samotnym cierpieniem znalazł
się poza obrębem społeczności. Jest romantycznym indywidualistą,
który jednak samotność przeŜywa bardzo tragicznie i traktuje jako grzech. * Udręczony zwraca się o pomoc do księdza (z powołania
i zawodu jest znawcą spraw ludzkiego sumienia; był nauczycielem
Gustawa i wpoił mu wiarę w ideały). Ich dialog naleŜy do
najdramatyczniejszych w polskiej literaturze dramatycznej. Ksiądz
- racjonalista pełen wiary w rozumny porządek świata i
społeczeństwa, potrafiący pogodzić to przekonanie z zasadami
religii, traktuje go jako szaleńca. Gustaw przebija się
sztyletem, ale pozostaje Ŝywy. Ksiądz ociera się o sferę
niesamowitości i wobec tych zjawisk jest bezsilny. Jego postawa
zostaje skompromitowana. * Gustaw na koniec, niczym duchy z
"Dziadów" cz. II, wygłasza maksymę: "Bo słuchajcie i zwaŜcie u siebie, / śe według boŜego rozkazu: / Kto za Ŝycia choć raz był
w niebie, / Ten po śmierci nie trafi od razu." i z wybiciem
godziny dwunastej - znika. Był więc upiorem. "Dziady" część I Pierwsza część cyklu nigdy nie ukazała się za Ŝycia autora.
Wydano ją po jego śmierci w 1860 r. w ParyŜu (w wydaniu zbiorowym
"Pism" Mickiewicza). Składają się na nią luźne sceny nie dające jednoznacznej całości. Sc.1. Dziewica, przyszła kochanka, oddaje się marzeniom. W przyrodzie obowiązuje zasada płciowości,
rozumianej jako miłość i harmonia. Zatem i wśród ludzi, jeŜeli
dwie istoty są sobie przeznaczone, to według powszechnego prawa
muszą się spotkać. Sc.2. Na obrzęd Dziadów idzie pochód ludzi.
Guślarz, powtarzając słowa "Ciemno wszędzie, głucho wszędzie"
prowadzi gromadę, Chór ją powtarza. * Młodzieńcy proszą
dziewczynę z "Romantyczności" (toŜsamą z Karusią), by na próŜno nie rozpaczała po zmarłym kochanku ("Dla niego na mszę daj, młoda wdowo, / A dla nas Ŝywych piękne daj słowo."), a do Starca - by nie rozpaczał po bliskich ("Weź trochę szczęścia od nas
szczęśliwych, / Szukaj umarłych pośród nas Ŝywych"). * Ponownie Guślarz wzywa wszystkich, "kto rozpaczą, / Kto wspomina i kto Ŝyczy", by "ze świata mędrców" przyszli na Dziady. * Dziecko, które nie pamięta, zmarłej przy jego narodzinach, matki prosi
Starca, by powrócili do domu. Lecz ten Ŝegnając z goryczą wnuka
("BoŜe! (...) Pobłogosław wnukowi - niechaj umrze młodo!") idzie na uroczystość. * Młodzieniec Zaklęty snuje dziwna opowieść o
rycerzu, który dobrowolnie poddał się zaklęciu w kamień. * Chór
MłodzieŜy przypomina o prawach rządzących światem; "Zgubionymi"
dlań są wszyscy, którzy "w młode lata": - byli bezczynni, -
izolowali się od otoczenia, - nie potrafili cieszyć się
młodością. * Do gromady dołącza Strzelec("Pieśń Strzelca") i Gustaw - szukający miłości ("Ach, gdzie cię szukać? - od ludzi ucieknę, / Ach, bądź ty ze mną, świata się wyrzeknę!"). *
Myśliwy Czarny (wyobraŜenie złego ducha) kpi z wynurzeń Gustawa.
* Całość kończy dialog Gustawa ze Strzelcem, który zapowiada
wystraszonemu kochankowi: "Wiedz naprzód, iŜ gdzie stąpisz, jest wszędzie nad tobą / Pewna istota, która z oczu cię [nie] traci,
/ I Ŝe chce ciebie w ludzkiej nawiedzić postaci".

"Dziady część III"
"Dziadów" cz. III, arcydzieło dramatu narodowego napisał Adam Mickiewicz w ciągu wiosny roku 1832 r. w Dreźnie (stąd określenie
"Dziady drezdeńskie"). Od wydarzeń wileńskich, będących przedmiotem utworu, upłynęło prawie dziewięć lat: Mickiewicza i
innych filomatów aresztowano w październiku 1823 r., proces trwał
prawie rok. Następne pięciolecie spędził poeta na zesłaniu w
Rosji, skąd, dzięki staraniom przyjaznych mu Rosjan zdołał
wyjechać w końcu 1829 r.. Lata do wybuchu powstania listopadowego zeszły mu na podróŜach po Europie zachodniej, rok 1831 spędził
w Wielkopolsce, skąd wrócił do Drezna.

Świat przedstawiony utworu i sposoby jego kreowania
"Dziady część III" prezentują dramat romantyczny.
1. Brak jedności:
* czasu(trwa ponad rok, między poszczególnymi scenami są róŜne,
nieraz kilkumiesięczne luki czasowe), * miejsca (Wilno: cela
Konrada, cela księdza Piotra, apartamenty Nowosilcowa, cmentarz
pod Wilnem; dworek pod Lwowem; Warszawa; Petersburg), * akcji
(kaŜda scena ma odrębną tematykę i własną dramaturgię); 2.
Przestrzeń:
* realistyczna: - wiele autentycznych szczegółów, np. w opisie
celi Konrada; * symboliczna:
- cmentarz jako magiczna przestrzeń obrzędu,
Wątki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.