Musiala przeto ujawnic sie tendencja, by tylko maskilim mogli byc rabinami...

Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.
Nasladujac przyklad francuski, urzadzano w Niemczech "konsystorze" zydowskie, co wywolywalo sprzeciwy wiekszosci, nie spragnionej wcale oswiaty szkól chrzescijanskich. Oba obozy zabiegaly o pomoc u rzadu. I wyszedl w roku 1823 reskrypt pruski, gloszacy, jako religia zydowska jest tylko tolerowana, a wyznawcy jej nie posiadaja zadnych duchownych "officjantów" - co bylo prawda zgodna z religia zydowska; odmówiono rabinom nie tylko stanowiska kaplanskiego, ale nawet nauczycielskiego1149. W Kongresówce godzono sie z neorabinatem, ale rzad wyobrazal sobie rabinów po swojemu. W zalozonej w roku 1826 w Warszawie "szkole rabinów" mial zapanowac duch Friedländera. Idac za jego opinia, próbowano stlumic talmudyzm; powierzono tedy nauke hebrajszczyzny i biblii Abrahamowi Buchnerowi, autorowi dzielka, "Die Nichtigkeit des Talmuds". 
Kampanie antytalmudyczna prowadzil slawny w swoim czasie Chiarni, profesor judaistyki w uniwersytecie warszawskim. Rzad przypuszczal wiec, ze zdola narzucic zydostwu w Polsce (przynajmniej w Kongresówce) rabinów neokaraimskich. Zawód byl oczywiscie jeszcze wiekszy, niz przedtem nadzieje. Szkola owa nie wydala ani jednego rabina! Jeden z matadorów zydowskich tego okresu, Abraham Stern, pisal do ministra oswiaty w te slowa: "zle kierowana oswiata, rujnujace zabobony, wypedza razem prawdziwe zasady religii, moralnosci i cnoty domowe"1150. Tymczasem zawital do Zydów w Polsce ruch maskilim z Niemiec w calej pelni. Powstal obóz "reform", opierajacy sie o niemieckie wzory tak dalece, iz przynosil z soba germanizacje "neojudaizmu" w Polsce. Przyklad zawional z zaboru austriackiego, gdzie jezyk niemiecki byl jedynym panstwowym. 
Pomysl szerzenia niemczyzny wsród Zydów "galicyjskich" wyszedl od Mendelsohna. Guwerner jego dzieci, Herz Homberg, zostal w roku 1788 inspektorem szkól zydowskich w Galicji i zalozyl 48 "deutsch-judische Schulen". Byly one jednak bardzo niepopularne, a Homberg juz w roku 1797 przeniósl sie do Wiednia, szkoly zas jego zniesiono w roku 1886. Ciemni talmudysci i oswieceni "misnagdim" utworzyli wspólny front przeciwko jakimkolwiek wplywom mendelsohnowskim. Zaledwie atoli minelo siedem lat, a w Tarnopolu Józef Perl (1774-1839), przeciwnik chasydyzmu, zalozyl prywatna bóznice i w roku 1813 wlasna szkole, nie z zargonem, lecz z jezykiem hochdeutsch. Niebawem odegrala wielka role zydowska szkola realna w Brodach. Od tego czasu zwano maskilim po prostu "deutsch" - i ta nazywa Zydów "niemieckich" pozostala we Lwowie czy w Krakowie az do roku mniej wiecej 1880 na oznaczenie Zydów "postepowych". 
W pruskim zaborze "liberalni Zydzi" okazali sie tak gorliwymi "panstwowcami", iz Flotwell uwazal za stosowne nadac im w obrebie (samej tylko) Wielkopolski calkowite niemal równouprawnienie, co tez nastapilo w roku 1833. Zawital tez jezyk literacki niemiecki pomiedzy Zydów warszawskich, gdzie Izaak Flatau zalozyl prywatna bóznice przy ulicy Danilowiczowskiej. Pierwsze w niej reformy ograniczyly sie do Hochdeutsch, tudziez do zachowywania ciszy i czystosci. Okolo roku 1828 powstal przy szkole rabinów chór bóznicowy. Pierwsze wyklady religijne wyglaszal co sobote dr Goldschmidt, ale w domu prywatnym, po czym zostal kaznodzieja w prywatnej równiez synagodze1151. W Niemczech protestanckich posuwaly sie reformy znacznie dalej. Charakterystyczna byla sprawa o zydowska "konfirmacje". Wymyslil to ów Jacobsohn w prywatnej swej bóznicy, sam "konfirmujac" swego syna. 
Nastepnie zaprowadzil to Józef Wolf w Dessawie a propagowal to gorliwie Ludwik Philippsohn, któremu powiodlo sie wreszcie w roku 1833 zalozyc w konserwatywnym Frankfurcie n/M szkole zydowska do której sam ukladal podreczniki. Konfirmacje zas wprowadzono wkrótce w Karlsruhe, w Królewcu i Wroclawiu, gdy wtem niespodzianie zakazano tego w Prusiech w roku 1836, a w katolickiej Bawarii w roku 1838, uwazajac, ze tkwi w tym profanacja tak protestanckiej konfirmacji, jako tez katolickiego bierzmowania1152. Z tym wszystkim zwolennicy reform nie byli jeszcze pewni swego. W samym np. Berlinie konserwatysci pozostawali u steru. W starej synagodze berlinskiej panowal jeszcze okolo roku 1840 straszliwy nielad, a w szkole przy niej ani jeden chlopiec nie rozumial, co bebni na pamiec, uczac sie hebrajskiego tekstu Zakonu; a bylo tam siedmiu nauczycieli! Zapanowala posród niemieckich Zydów zupelna wolnosc, a raczej dowolnosc wyznaniowa. 
Okolo wlasnie roku 1840, jak stwierdzil Philippsohn, "kazdy rabin, kazda gmina, szli nadal, jak przedtem, swoja droga", nie ukrócajac "panujacej od dawien dawna w zydostwie wolnosci mysli i wiary"1153. A zatem wolno bylo kazdej bóznicy urzadzac sie wedle woli swych wlascicieli, gminy czy stowarzyszen, czy osób prywatnych. Opozycja przeciw neorabinizmowi posiadala bóznic wiecej, niz "liberalni". A najciezej szlo na Wegrzech, gdzie fundacja Wertheimera zapewniala talmudystom dawnego typu cala piecdziesiatke uczonych w Pismie, zwolnionych od walki o byt. Na Wegrzech zdarzaly sie klatwy za niemieckie wychowywanie dzieci; wypedzano ze szkól w dziedzincach bózniczych dzieci za posiadanie niemieckiej ksiazki. Nigdzie nie bylo wiekszego oporu przeciw "postepowi"1154. Od roku 1844 zaczynaja sie w Niemczech ponowne próby, zeby rabinom - maskilim zapewnic kierownictwo. Zjechalo sie ich 24 w Brunswiku i powzieli uchwaly "radykalne", dopuszczajac nawet malzenstw mieszanych (czego nie chciano przyznac Napoleonowi). 
Wątki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.