Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.
Powy-Obecnie nie sà niczym niezwyk∏ym testy naziemne silników
˝ej niego dzia∏a ju˝ tylko nap´d rakietowy, nadajàcy statkowi superstrumieniowych dla symulowanych pr´dkoÊci odpowiada-pr´dkoÊç niezb´dnà do wejÊcia na orbití wykorzystywany do dal-jàcych Mach 15. Rosjanom uda∏o si´ wykonaç testy silnika szego manewrowania. NASA testuje obecnie kilka wersji takie-strumieniowo-superstrumieniowego w locie z maksymalnà pr´d-go systemu. koÊcià Mach 6.4. Ostateczne sprawdzenie silników superstrumieniowych wy-Na razie jednak ˝aden statek nie wykona∏ lotu z wykorzystaniem maga jednak jeszcze wiele pracy. Wyrafinowane komputerowe nap´du superstrumieniowego, choç nied∏ugo testy takie siód-modele mechaniki p∏ynów i specjalne metody projektowania b´dà. Langley Research Center NASA w zwiàzku z programem umo˝liwi∏y ju˝ opracowanie pojazdu noÊnego z wkomponowanym badawczym Hyper-X buduje obecnie samolot doÊwiadczalny w konstrukcjśilnikiem superstrumieniowym. Wcià˝ jednak nie X-43A d∏ugoÊci 3.6 m, który w ciàgu trzech lat ma wykonaç loty wynaleziono odpowiednio lekkich i wytrzyma∏ych oraz odpor-z nap´dem superstrumieniowym z pr´dkoÊcià odpowiadajàcà nych na wysokie temperatury materia∏ów pozwalajàcych na szyb-Mach 7 i Mach 10. JeÊli wszystko dobrze pójdzie, otworzà one kie i efektywne spalanie mieszanki paliwowo-powietrznej, a tak-drog´ do praktycznego zastosowania nap´du superstrumienio- ˝e nie opracowano metod ograniczania nagrzania sića∏ej wego, byç mo˝e w pojeêdzie przeznaczonym do hipersonicz-konstrukcji. nych lotów w kosmos. W latach siedemdziesiàtych Langley Research Center NASA zademonstrowa∏o model nap´du superstrumieniowego dzia∏a-CHARLES R. McCLINTON, kierownik techniczny programu jàcy w tunelu aerodynamicznym. Testy naziemne prototypów Hyper-X w Langley Research Center NASA, pasjonuje si´ tech-wykonano w innych oÊrodkach amerykaƒskich, a tak˝e w An-nicznymi problemami hipersonicznego nap´du przelotowego od glii, Francji, Niemczech, Rosji, Japonii i Australii. Podobne bada-lat szeÊçdziesiàtych. ÂWIAT NAUKI Kwiecieƒ 1999 35 Inne firmy sà technicznie bardziej od-niacz sà podawane do 96 komór spala- kich i kosztownych turbopomp, a statek wa˝ne. Na szczególnà uwagźas∏uguje nia znajdujàcych si´ we wn´trzu pozio- orbitalny mo˝e mieç konstrukcj´ jedno- Rotary Rocket z Redwood City (Kalifor- mego dysku o Êrednicy 7 m, który przed stopniowà. Roton wytraca wysokoÊç, ko- nia), która buduje za∏ogowà rakietśtar- startem osiàga pr´dkoÊç 720 obrotów na rzystajàc z si∏y noÊnej wytwarzanej przez tujàcà i làdujàcà pionowo. Najbardziej minut´. CiÊnienie niezb´dne do spalania sk∏adany wirnik, nap´dzany z kolei przez nowatorskim elementem tej konstrukcji, wytwarzane jest przez si∏ódÊrodkowà, maleƒkie silniki rakietowe na koƒców- zwanej Rotonem, jest silnik. Paliwo i utle- dzi´ki czemu nie trzeba korzystaç z ci´˝- kach ∏opat. Firma zapewnia, ˝e b´dzie Kosmiczne liny Robert L. Forward i Robert P. Hoyt Gdy ludzie rozpocznà kolonizacj´ Ksi´˝yca iplanet, byç mo- przejmujà niewielkà cz´Êç momentu p´du satelity znajdujàce- ˝e wcale nie b´dà korzystali z najnowszych osiàgni´ç tech-go si´ ju˝ na orbicie. niki rakietowej. Niewykluczone, ˝e kosmiczni osadnicy pos∏u˝à Eksperymenty z satelitami na uwiźi przeprowadzono na ra-si´ wynalazkiem jeszcze z czasów prehistorycznych, a miano-zie podczas 17 misji kosmicznych. Wi´kszoÊç z nich zakoƒczy-wicie linami. ∏a si´ pomyÊlnie, nag∏oÊniono jednak tylko dwa niepowodzenia. Jakim cudem zwyk∏y sznur b´dzie nap´dzaç statki kosmiczne? W roku 1992 z dala od Ziemi, na d∏ugiej uwiźi wykonanej z izo-Rozwa˝my dwa scenariusze. W pierwszym dzi´ki grubej linie ∏à- lowanego miedzianego przewodu, mia∏ zostaç wypuszczony czàcej dwa satelity mo˝liwe jest przerzucenie jednego z nich na z wahad∏owca Atlantis w∏oski satelita; zakleszczy∏ si´ jednak innà orbit´; podobnie dawny myÊliwy rozkrća∏ nad g∏owà kamieƒ mechanizm szpulowy i eksperyment trzeba by∏o przerwaç. w skórzanej procy, aby nadaç mu wi´kszà si∏´. W ten sposób Cztery lata póêniej NASA podj´∏a nast´pnà prób´. Tym ra-zdo∏amy przetransportowaç ∏adunki na Ksi´˝yc, a nawet dalej. zem, gdy lina rozwin´∏a si´ prawie na ca∏à zaplanowanà d∏u-Zgodnie z drugim scenariuszem lina zostanie wykonana z ma-goÊç 20 km, jej ruch w wyniku przemieszczenia si´ wahad∏ow-teria∏u przewodzàcego, a p∏ynàcy w niej pràd b´dzie oddzia∏y-ca w ziemskim polu magnetycznym wywo∏a∏ w niej ró˝nic´ wa∏ z ziemskim polem magnetycznym, dajàc w efekcie si∏ńa-potencja∏ów 3500 V. Urzàdzenia elektroniczne wahad∏owca p´dowà dla satelity. Wielkà zaletà obu systemów linowych – uk∏adu przekazywania momentu p´du oraz elektrodynamicznego – jest ich ekonomicznoÊç. Zamiast zu- ˝ywaç ogromne iloÊci paliwa wykorzystujà one ener-LINA NA NISKIEJ ORBICIE WOKÓ¸ZIEMSKIEJ giélektrycznà generowanà przez baterie s∏oneczne lub LINA ¸ADUNEK 1 2 NISKA ORBITA WOKÓ¸ZIEMSKA WYSOKA WOKÓ¸ZIEMSKA ORBITA ELIPTYCZNA 3 4 ¸ADUNKI NA KSI¢˚YC dostarczano by za pomocà systemu trzech lin. Przesy∏ka wyniesiona na niskà orbit´ wokó∏ziemskà by∏aby przejmo-wana przez pierwszà kozio∏kujàcà lin´ (wstawka). Ta przerzuca∏aby
|
Wątki
|