„Natychmiast coś między nami zaiskrzyło...

Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.
Rozmawiałem z Jeffem przez 10 godzin,” powiedział Galii. Galii zadzwonił do Frito-Lay i powiedział, że to już nie ważne. „Bezos jest takim wizjonerem. (On) zmienia świat, tworzy historię,” powiedział Galii. „Wierzę, że mam najfantastyczniejszego mentora na Ziemi. Siedzenie przy stole z Jeffem Bezosem i uczenie się o Internecie jest niewiarygodnym przeżyciem.”
Galii był także zwabiony opcjami na zakup w ciągu następnych 20 lat 2 milionów akcji Amazon.com (wycenionych po 113,625 dolarów za akcję) i 5 milionami dolarów premii za przyjście do firmy, według sprawozdania przedstawionego Komisji do Spraw Papierów Wartościowych i Giełdy. Do pierwszych 3 milionów dolarów miał prawo po roku pracy, a do pozostałych 2 milionów dolarów po dwóch latach pracy. Jego zasadnicze wynagrodzenie wynosiło 200.000 dolarów rocznie. Amazon.com gwarantował, ze niezależnie, co zdarzy się z Gallim, jego zysk z opcji w ciągu pierwszych 10 lat nie będzie niższy niż 20 milionów dolarów. Jeśli skorzystanie z praw opcji nie przyniesie mu 20 milionów dolarów, firma wypłaci mu różnicę w gotówce.
We wrześniu Bezos sprowadził Warrena Jensona z Delta Air Lines na stanowisko wiceprezesa i głównego dyrektora finansowego. Jenson był głównym dyrektorem finansowym linii lotniczych Delta od kwietnia 1998 roku, po odejściu z General Electric, gdzie przez sześć lat pracował w dziale stacji nadawczej NBC. Przejął obowiązki Joy Covey, która w kwietniu została mianowana dyrektorem do spraw strategii.
Tydzień przed zatrudnieniem Jensona, Amazon.com przyjął do pracy Jeffreya Wilke z AlliedSignal na stanowisko wiceprezesa i generalnego dyrektora operacyjnego, który przejął większość obowiązków dyrektora do spraw logistyki Jimmy’ego Wrighta, który odszedł na emeryturę. Wilke był bezpośrednio odpowiedzialny za 15 fabryk i ośrodków dystrybucji AlliedSignal w Stanach Zjednoczonych, Europie i Azji. Niespodziewane, wrześniowe przejście na emeryturę Wrighta skłoniło rzecznika Amazon.com do przyznania, że Amazon.com ma pewne problemy z planami ekspansji. „To jest skomplikowana sprawa. Bardzo ambitna. To wszystko kwestia wprowadzenia tego w życie,” powiedział rzecznik Amazon.com.
Do firmy dołączył także Ben Slivka, przez wiele osób uważany za dyrektora najbardziej utożsamianego z nakłonieniem Microsoftu do uznania znaczenia Internetu. Slivka, 14 letni zasłużony pracownik Microsoftu, w ostatnim czasie pełnił funkcję generalnego dyrektora Consumer and Commerce Group w Microsofcie, gdzie pracował nad Internet Explorer. W Amazon.com został dyrektorem do spraw technologii informacyjnych.
Bezos nadal gromadził zespół pracowników wyższego szczebla. Jednak niezależnie od tego, jak wiele osób by sprowadził, pozostawał najważniejszą osobą: sercem, duszą i mózgiem firmy. Wizja i osobowość Bezosa napędzały całe przedsięwzięcie. Przejścia i ściany w każdym dystrybucyjnym budynku firmy są przybrane bilboardami z cytatami wypowiedzi Prezesa Jeffa, takimi jak: „Naszą wizją jest firma najbardziej jak najbardziej skupiona na klientach. Miejsce, do którego ludzie przychodzą znaleźć wszystko, co mogliby zechcieć kupić online,” i sześć podstawowych wartości firmy: „obsesja na punkcie klienta, wyprzedzanie wydarzeń, oszczędność, wysokie wymagania przy rekrutacji i innowacja.” Ponieważ motywacja olbrzymiej armii 5.000 pracowników zajmuje bardzo istotną pozycję w Amazon.com, wewnętrzna stacja radiowa firmy, „Radio Amazon”, puszcza taśmy z nagraniami dyskusji Bezosa odnośnie planów przedsiębiorstwa i wielokrotnie powtarzanym przez niego mottem firmy: „Pracuj Ciężko, Dobrze się Baw i Twórz Historię.”
 
WPADKI PUBLIC RELATIONS
 
 
Mimo że Bezos i Amazon.com byli wspaniali w manipulowaniu mediami, w 1999 roku firma popełniła kilka dużych pomyłek, które zaczęły psuć starannie tworzony wizerunek internetowej „wspólnoty” miłośników książek. Jednak za każdym razem, kiedy firma wpadała w kłopoty, zawsze potrafiła wytłumaczyć problemy całą masą przykładów uszkodzenia kontroli.
Pierwsze znaczące „faux pas” pojawiło się w lutym, kiedy Doreen Carvajal, która pisze reportaże o branży wydawniczej dla New York Timesa, ujawniła w artykule zamieszczonym na stronie tytułowej, że
Wątki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.