184185Pawel Sarneckilswoistej konkretyzacji przez art...

Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.
126 ust. 3 („Prezydent Rzeczypospolitej wykonuje swoje zadania w zakresie i na zasadach okreœlonych w Konstytucji i ustawach.") oraz przez okreœlenie z art. 146 ust. 4 in principio, i¿ Rada Ministrów podejmuje wyra¿one w ca³ym tym przepisie dzia³ania „na zasadach okreœlonych w Konstytucji i ustawach". Nale¿y tu przyj¹æ stanowisko, ¿e w demokratycznym pañstwie prawnym (art. 2) i w œwietle zasady legalizmu sama zasada podzia³u w³adzy nie mo¿e byæ uznana jako generalna podstawa dla w³adczego (wi¹¿¹cego) oddzia³ywania na dalsze organy i inne instytucje. Uznanie takiej mo¿liwoœci zale¿eæ bêdzie od charakteru ustrojowej wiêzi ³¹cz¹cej Prezydenta RP lub Radê Ministrów z innymi organami. Tam, gdzie te inne organy funkcjonuj¹ w ramach kompetencji jednego z tych dwóch organów naczelnych, gdzie ich pozycja jest œciœle wykonawcza lub pomocnicza, gdzie wiêc wystêpuje hierarchiczne podporz¹dkowanie, Prezydent RP lub Rada Ministrów nie potrzebuj¹ dalszych „podstaw prawnych" poza art. 10 Konstytucji dla realizowania swych funkcji naczelnego organu w³adzy wykonawczej przy pomocy owych podporz¹dkowanych organów, pos³uguj¹c siê ich dzia³alnoœci¹ i korzystaj¹c z ich mo¿liwoœci ju¿ tylko „w granicach prawa". Tam natomiast, gdzie inne organy posiadaj¹ odrêbn¹ w³aœciwoœæ i kompetencje, ujête w powszechnie obowi¹zuj¹cych przepisach prawnych, gdzie dzia³aj¹ we w³asnym imieniu i na w³asn¹ odpowiedzialnoœæ, wydaj¹ im tylko zastrze¿one akty — wszêdzie tam wprowadzanie uzale¿nieñ funkcjonalnych winno przybieraæ postaæ o wiele bardziej konkretnej „podstawy prawnej" ni¿ wyra¿a j¹ art. 10. Wymagaæ nale¿y wówczas szczególnej podstawy kompetencyjnej dla takiego wi¹¿¹cego oddzia³ywania, tj. normy precyzuj¹cej kr¹g adresatów, formê i charakter aktów oddzia³ywania, konsekwencje, jakie rodzi u adresatów wydanie aktów (stopieñ zwi¹zania) oraz sytuacje, w których dochodziæ mo¿e do ich podejmowania.
Zasada z art. 10 Konstytucji mo¿e byæ równie¿, obok uznania jej za podstawê prawn¹ do wi¹¿¹cego oddzia³ywania na organy hierarchicznie podporz¹dkowane, uznana za wystarczaj¹c¹ podstawê prawn¹ do podejmowania przez naczelne organy w³adzy wykonawczej dzia³añ o charakterze niew³adczym a maj¹cych zwi¹zek z realizacj¹ tej w³adzy, takich np. jak wydawanie rozmaitych oœwiadczeñ,
186
Zakres dzia³ania i funkcje Rady Ministrów
deklarowanie okreœlonych zamiarów czy wystêpowanie z odezwami (apelami). Mog¹ byæ ju¿ one kierowane pod adresem wszelkich podmiotów publicznych, a tak¿e pod adresem obywateli.
2. Dualizm konstytucyjnych organów egzekutywy i domniemanie w³aœciwoœci Rady Ministrów
Konstytucja RP dokonuje tak¿e zasadniczego podzia³u funkcji wykonawczej pañstwa pomiêdzy dwa organy egzekutywy, wymienione w art. 10. Nie musi mieæ to zawsze miejsca w systemach przyjmuj¹cych ów dualizm naczelnych organów w³adzy wykonawczej. Nie czyni³a tego na przyk³ad Konstytuq'a marcowa. Brak takiego podzia³u t³umaczy siê wówczas bardzo prosto: ca³oœæ funkcji wykonawczej nale¿y w takiej sytuacji potraktowaæ jako nale¿¹c¹ do zadañ rz¹du. Czêœæ z nich wykonywana jest samodzielnie, wy³¹cznie przez rz¹d, natomiast pozosta³a czêœæ z udzia³em g³owy pañstwa, ale z regu³y na wniosek rz¹du, a zawsze i bez wyj¹tku za kontrasygnat¹ rz¹dow¹ (³¹cz¹c¹ siê jak wiadomo z przejêciem odpowiedzialnoœci), która to instytucja sprawia, ¿e g³owa pañstwa swego wspó³dzia³ania odmówiæ nie mo¿e, a logika konstytucyjna wymusza równie¿ ca³kowit¹ akceptacjê przez ni¹ wniosków rz¹dowych. Poniewa¿ w rozwi¹zaniach aktualnej Kontytucji polskiej istotna czêœæ kompetencji prezydenta dokonywana jest przez niego samodzielnie, bez potrzeby wnioskowania przez kogokolwiek i bez instytucji kontrasygnaty, podzia³ kompetencji, o którym mówimy, musi zostaæ w miarê wyraŸnie przeprowadzony.
WÄ…tki
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Jak ciÄ™ zÅ‚apiÄ…, to znaczy, że oszukiwaÅ‚eÅ›. Jak nie, to znaczy, że posÅ‚użyÅ‚eÅ› siÄ™ odpowiedniÄ… taktykÄ….