TEORIA LITERATURY WAŻNE, 05...

Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.
Roman Ingarden, Z teorii dzieła literackiego
mo¿liwe wype³nienie miejsc niedookreœlenia istniej¹cych w dziele (np. mo¿emy
wyobraziæ sobie, ¿e oczy Baœki z Pana Wo³odyjowskiego by³y niebieskie, o ile ich
kolor nie zosta³ wczeœniej ustalony, ale wyobra¿enie sobie, ¿e Baœka ubrana by³a w
minispódniczkê przekracza granice dopuszczalne do wype³nienia w danym dziele,
albowiem by³oby niezgodne ze stylem danej epoki historycznej). U poszczególnych
czytelników wytwarzaj¹ siê typowe dla nich uzupe³nienia dzie³ w konkretyzacjach.
Zale¿y to od fantazji odtwórczej czytelnika, od skali ró¿norodnoœci jego doœwiadczeñ,
od upodobañ, od subtelnoœci wyczucia estetycznego. Sposób, w jaki to uzupe³nienie
siê dokonuje, ma rozstrzygaj¹ce znaczenie zarówno dla stopnia wiernoœci
rekonstrukcji danego dzie³a w konkretyzacji, jak te¿ i dla wartoœci estetycznej,
ucieleœnionej w danej konkretyzacji. Uzupe³nienia w konkretyzacjach, podobnie jak
aktualizacje momentów jakoœciowych, mog¹ nadaæ miernemu dzie³u aspekt
wybitnego, mog¹ tez dzie³u wielkiemu odebraæ ca³¹ jego urodê.
4. Samo dzie³o jest tworem wielofazowym, o jednoznacznie ustalonym porz¹dku
nastêpstwa swoich czêœci – faz. Ale to nastêpstwo nie jest samo w sobie niczym
czasowym. Gdy jednak zaczynamy dzie³o czytaæ i w czytaniu tworzyæ jego
konkretyzacjê, poszczególne jej czêœci rozwijaj¹ siê efektywnie w konkretnym czasie
prze¿yæ czytelnika i nabieraj¹ ró¿nych charakterów czasowych, których w samym
dziele nie posiadaj¹. Nie chodzi w tym wypadku o czas przedstawiony w dziele, lecz o
strukturê czasow¹ poszczególnych faz dzie³a w jego czterowarstwowej budowie. To,
co siê przy odczytywaniu przede wszystkim rozwija w czasie, to ka¿de zdanie
wystêpuj¹ce w tekœcie. Rozwijanie siê faz dzie³a w konkretyzacji przed „okiem
czytelnika” dotyczy nie tylko samych zdañ, lecz tak¿e i warstwy przedmiotów
przedstawionych, i warstwy wygl¹dów. I ich sk³adniki dochodz¹ do skonkretyzowania
po sobie, uzyskuj¹c kolejno aktualnoœæ teraŸniejszoœci i zapadaj¹c powoli w
przesz³oœæ, przybieraj¹c kolejno ró¿ne aspekty perspektywy czasowej.
4
5. Trzeba równie¿ zwróciæ uwagê na po³o¿enie lub u³o¿enie konkretyzacji wobec
czytelnika. O ile samo dzie³o nie zajmuje ¿adnego po³o¿enia w stosunku do
rzeczywistego œwiata czy tez do czytelnika, to jego konkretyzacja zwraca siê zawsze
pewn¹ swa strona ku czytelnikowi, a inn¹ siê od niego odwraca. Dziej siê to w
zale¿noœci od kierunku uwagi i zainteresowania czytelnika: to on ustawia sobie dzie³o
rozmaicie ku sobie, ¿eby doprowadziæ do wyraŸniejszej i pe³niejszej konkretyzacji
jakiegoœ jego aspektu. Zazwyczaj centrum zainteresowania skierowuje siê na warstwê
przedmiotow¹ dzie³a, przy czym do wyraŸniejszej aktualizacji dochodzi zwykle tak¿e
warstwa wygl¹dowa. Natomiast warstwa brzmieniowa i znaczeniowa odchylaj¹ siê
niejako od czytelnika w g³¹b jego pola widzenia, bywaj¹c tylko o tyle uwzglêdniane w
konkretyzacji, o ile to niezbêdnie potrzebne. Mo¿liwe jest tak¿e, ¿e w ci¹gu rozwijania
siê jednej i tej samej konkretyzacji ona powoli zmienia swe po³o¿enie wobec
czytelnika, raz t¹, drugi raz inn¹ warstw¹ zwracaj¹c siê ku niemu, czy to dlatego, ¿e
przesuwa siê punkt ciê¿koœci z jednej warstwy do drugiej, wywo³uj¹c sob¹ wiêksze
zainteresowanie czytelnika, czy te¿, ¿e czytelnik ma ró¿ne „humory” i raz tym, drugi
raz owym wiêcej siê w dziele interesuje.
*Ola*
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Jak ciÄ™ zÅ‚apiÄ…, to znaczy, że oszukiwaÅ‚eÅ›. Jak nie, to znaczy, że posÅ‚użyÅ‚eÅ› siÄ™ odpowiedniÄ… taktykÄ….