Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.
wykształcenie, kompetencje, czy dostęp do dóbr publicznych np. do Internetu
czy biblioteki; Według ustawy o pomocy społecznej – następujące czynniki społeczne wskazują na konieczność oddziaływania (jako zagrożenie wykluczeniem) m.in.: - niskie dochody, sieroctwo, bezdomność, niepełnosprawność, długotrwała lub ciężka choroba, przemoc w rodzinie, potrzeba ochrony macierzyństwa lub wielodzietności, trudności w przystosowaniu do życia po zwolnieniu z zakładu karnego, alkoholizm i narkomania. 2 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego CZŁOWIEK – NAJLEPSZA INWESTYCJA! Przyczyny wykluczenia: Metafora społecznego domu1: jeśli ujmiemy społeczeństwo w kategorii domu społecznego i uznamy, że jego piętra stanowią poszczególne warstwy, klasy społeczne a pokoje na poszczególnych piętrach to pewne style życia, wykluczenie oznacza tu bycie poza domem. Pobyt poza domem może mieć miejsce z różnego powodu. Jakie są przyczyny przebywania poza domem? 1) Przyczyny mogą leżeć w samych wykluczonych lub ich bliskich – spowodowane różnymi deficytami, brakami: brakiem wykształcenia, niepełnosprawnością, chorobą; 2) Przyczyny leżą w innych – to ci, którzy nie są wykluczenie tzw. normalsi, wykluczają bo w ten sposób podnoszą swoja pozycję i nie muszą dzielić się dobrobytem, gdzie dobrobytem mogą być na przykład miejsca pracy 3) Przyczyną jest sama konstrukcja „społecznego domu” – jest za ciasny dla niektórych grup np. brak pokoi mieszących osoby innego wyznania, narodowości, płci, orientacji seksualnej 4) Przyczyną mogą być bezosobowe procesy (np. gospodarcze) powodujące, iż dla niektórych osób zabrakło miejsca (klęska żywiołowa np. trzęsienie ziemi burzące jedno skrzydło domu) Kto wyklucza – strategia asymilacji „innych/obcych” piętnowania i wykluczania Żyjemy w społeczeństwie nowoczesnym, które promuje równość szans, prawo do samookreślenia, odpowiedzialność jednostki za własny los, a jednocześnie postrzegamy świat w dychotomii „tacy sami”, „inni”/ „obcy”, którzy przeważnie są kłopotliwi , burzą ład i porządek społeczny, najlepiej ich odizolować, napiętnować a w konsekwencji poddać wykluczeniu społecznemu (Z. Bauman). Proces wykluczenia odbywa się przez tzw. stygmatyzację, naznaczenie, nadanie etykiety pewnym kategoriom osób. Przez proces naznaczenia tych osób narzucamy im określoną perspektywę postrzegania siebie i swojej sytuacji. Nie mam wątpliwości, iż za osoby stygmatyzowane uznać należy osoby niepełnosprawne w całej różnorodności tej kategorii, także osoby nieuleczalnie czy przewlekle chore, bezrobotnych (nie z własnej woli), samotne matki, osoby uzależnione od alkoholu czy narkotyków, osoby w podeszłym wieku, przedstawiciele mniejszości narodowych, religijnych czy rasowych. ale nawet osoby np. otyłe, bardzo niskie, czy bardzo wysokie. Zauważyć zatem należy, iż problem naznaczenia dotyczy licznych kategorii osób. 1 Metafora zaczerpnięta od dr hab. Ryszarda Szarfenberga 3 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego CZŁOWIEK – NAJLEPSZA INWESTYCJA! Konsekwencje dla jednostki Marginalizacja społeczna znajduje także wyraz w postawach i przekonaniach w ocenie sytuacji życiowej szans i możliwości uczestnictwa w życiu społecznym. Człowiek wykluczony ma często świadomość utraty lub zagrożenia emocjonalnego kontaktu z innymi ludźmi. Staje się człowiekiem samotnym. Człowiek samotny często traci poczucie osobistego bezpieczeństwa, żyje w stanie niepokoju i poczucia zagrożenia. W przypadku osób bezrobotnych , które nie mają możliwości podjęcia pracy ze względu na czynniki zewnętrzne, niezależne, sytuacja długotrwałego wykluczenia z rynku pracy prowadzić może do kumulacji
|
Wątki
|