Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.
Stac go czasem na
definicje przyjazni: jest to wiez miedzy dwoma osobami, mogacymi zawsze na siebie liczyc, gdy przyjdzie potrzeba (takze miedzy mezczyzna i kobieta). Ta podrecznikowa wypowiedz ma powtarzana nieswiadomie wade, ktora Rodzic uznaje za zalete. Przyjazn jest w niej widziana jako warunkowa, transakcyjna relacja miedzy osobami. Ma charakter zaworu bezpieczenstwa. Przydaje sie wtedy, gdy wszystko sie rozsypuje, wali, niknie. Przyjazn nie wytrzymuje nacisku i warunkow nie do spelnienia. Eksperyment z nieudana miloscia grozi przyjazni. W rezultacie glownym przyjacielem Rodzica jest nie Dziecko lub Dorosly, a tylko pies. Przyjazn (D). Dziecko niezbyt latwo znajduje przyjaciela. Z pewnoscia nie jest nim jego Rodzic. Poki nie jest Doroslym, poki sie z nim nie spotkalo, twierdzi: ze przyjazn nie istnieje. W tym twierdzeniu Dziecko jest ostrozne, mowi: dla mnie przyjazn nie istnieje. Wie ono, ze jest to cos, co laczy ludzi, cos, co wiaze lub ze jest to: zrozumienie innej osoby. Ale dlugo nie zna przyjazni, choc do niej teskni. Dziecko wyczuwa, ze przyjazn jest czyms innym niz ukladem, milosnym zwiazkiem. W kazdym razie jest na pewno czyms: wiecej niz dziewczyna. A wiec czyms wiecej niz inne Dziecko. Przyjazn jest tesknota do Doroslego. Przyjazn jest dla Dziecka symbolem tego wszystkiego, co bezwarunkowe, intymne. Dla przyjaciela dramat nigdy nie jest smieszny, zwlaszcza, gdy jest ponizajacy: Przyjacielowi mozna wszystko powiedziec i on tego nie wysmieje, to zostanie miedzy nami. Przyjazn jest wiec wszystkim. Jest powazna i definitywnie oslania relacje ja-ty. Zabezpiecza przed samotnoscia, rozwija Dziecko pozbawione Rodzica. Dziecko wie, ze przyjazn wymaga odwagi i wysilku. Ale: jezeli ktos jest naprawde moim kumplem, to potrafie zrobic dla niego wszystko. Przyjazn rehabilituje to, co podzielone: laczy ludzi, zwlaszcza bliskie osoby. W tej wiezi Dziecko odzyskuje to, co utracic musialo w kontakcie z Rodzicem. Dlatego Rodzic tak czesto boi sie przyjaciol Dziecka. Izoluje go, zakazuje, kontroluje wszystko, co dotyczy jego przyjazni. Celem tych dzialan ma byc dobro Dziecka. Zbyt czesto jest jednak potwierdzeniem zla, ktore zamienia sie w rozpacz samotnosci i uwiezienia. Do tego nadaja sie tylko narkotyki, alkohol i samoojstwo. Seks (R). Zdrowy seks Rodzica jest bogaty: to intymnosc, radosc, cierpienie, piekno w sztuce, malarstwie, rzezbie, fotografii. Seks projekcyjny jest odwrotna strona praktyki seksualnej, jest raczej cierpieniem niz radoscia, choroba niz zdrowiem. Seks, to zespol cech plciowych, ktore powoduja niezdrowe emocje. O tyle niezdrowy, ze przeslaniaja nam one czyjas prawdziwa osobowosc. Chyba, ze pokonamy te emocje. Rodzic odrywa emocje od osobowosci, nadaje im negatywna wartosc, demonizuje. Jego seks jest bezemocjonalny, przymusowy, nakazany, nie wybrany. I jest to w zasadzie seks pomylkowy. Oderwanie seksu od uczuc i osobowosci prowadzi do katastrofy malzenskiej. Trzeba wiec uprawiac: seks umiarkowany z kochanym mezem lub kochanym i kochajacym mezczyzna. Rodzic, ktory doznaje porazek z powodu seksu wie, ze jest wspaniale, gdy w gre wchodzi milosc, (a) odrazajaco bez niej. Wie tez, ze seks jest podpora zycia, i ze dobrze jest jesli malzenstwo sie dobierze, (a) gorzej jesli nie. Coz z tego, ze Rodzic to wie, skoro wariant gorszy jest znacznie czesciej przez niego praktykowany. Zle dobrani malzonkowie szukaja potem innych wrazen i czesto dochodzi do rozbicia rodziny, z czego jedna strona cierpi. W to cierpienie wlaczone jest Dziecko. Rodzic, ktory cierpi z powodu seksu, czyni za to odpowiedzialnym Dziecko. Oskarza je i karze. Pozbywa sie go psychicznie lub uzaleznia. Buduje z Dzieckiem zwiazek seksualny, wciagajac je w uklad kazirodczy lub katuje i zneca sie nad nim fizycznie. Fizyczna przemoc jest wyrazem zemsty za niepowodzenia seksualne Rodzica. Dokonuje on w ten sposob rytualnego gwaltu na Dziecku. Seks (D). Seks Dziecka rozwija sie w kontakcie z Rodzicem. Zamkniety jest w granicach ciala i zakazany. Jednakze funkcjonuje jako: przyjemnosc i potrzeba. Oderwanie doswiadczenia seksualnego od Rodzica laczy sie z przezyciem porazki: jest to dla mnie wstydliwy temat. Ale wstyd nie zamyka dostepu do seksu. Dziecko szuka wiadomosci o nim, poza Rodzicem: znam go z filmow i piosenek. Seksualne zycie idoli muzycznych wyzwala identyfikacje seksualne Dziecka spod kontroli Rodzica, ogarnietego konfliktem seksualnym. Stad przekonanie, ze seks Rodzica jest chory i wstydliwy, a seks Dziecka i Doroslego zdrowy i bezwstydny. Taki seks to: normalna sprawa, wsrod zdrowych ludzi. Dziecko z latwoscia zauwaza, ze seks to: uzupelnienie milosci dwojga ludzi. A nie odwrotnie, jak sie zwyklo sadzic. Co wazne, widzi to Dziecko Rodzica uzalezniajacego, ktorego seks jest represywny, agresywny, naznaczony wstretem i odraza lub nigdy nie zrealizowanym pozadaniem. Seks Dziecka identyfikowany jest z wolnoscia. Jezeli trzeba go uprawiac, to zalezy z kim? Seks jest domena wyboru, a nie przymusu. Chlopiec, ktory staje sie Doroslym, z naciskiem podkresla, ze seks jest mozliwy: tylko z kobietami. Chlopiec, ktory nie staje sie Doroslym praktykuje seks narcystyczny, dzieciecy. Zyje jako byt zaseksualny, niedorozwiniety. Praktyke uzyskiwania przyjemnosci seksualnych poprzez sfere ust (oralizm) i sfere wydalania (analizm) tak, jak male, 3-letnie Dziecko. Zakaz bycia Doroslym jest tez zakazem seksualnym. Rodzic nie godzi sie aby dziewczynak stala sie kobieta, a chlopiec - mezczyzna. Wtedy stracilby nad nim kontrole. Uzalezniona sfera seksu daje uzaleznienie najbardziej efektywne. Dziecko seksualnie niesprawne nie porzuca Rodzica. Piekno (R). Rodzic rozpoznaje swoje piekno w szale zmyslow i odczuc. A wiec: piekno emocjonalnie odbierane (i) sugestywne wrazenia zmyslowe (sa) bardzo pozytywne. Wzmacnia je: chwila, nastroj, prostota, swiatlo i radosc. To wszystko jest piekne, co budzi uznanie i podziw, co buduje piekno zycia. Piekno Rodzica niewiele rozni sie od piekna Dziecka. To ich laczy i zbliza: piekna muzyka, piekny zachod slonca i piekna kobieta. Placz z powodu odejscia ojca i zachwyt dla piekna matki jest taki sam. Brak Rodzica zastapiony jest przez spokoj: piekno przyrody, wszelkie piekno co uspokaja, jest moim pieknem. Piekno wyraznie sie rozdwaja pomiedzy zal i spokoj, pomiedzy to, co sie rozpada i to, co pozostaje jako idea. Pozostaje : podziw dla piekna zabytkow, zachwyt dla piekna ludzkiego. Piekno zniknelo, jest zabytkiem, ktory utrzymuje zachwyt. Rodzic, ktory stracil Rodzica i jego piekno, przyznaje, ze nie musi ono byc
|
Wątki
|