Ten, kto z natury jest niezależny od umysłu, pragnień przedmiotów tego świata i kto wiecznie trwa zatopiony w świadomości jaźni, uwalnia się od wszelkich...

Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.
W ten sposób kończy cykl narodzin, śmierci i ponownych narodzin. Dopóki jego ciało istnieje, jest on, jakby mimochodem, świadomy świata, jednak będąc wiecznie zanurzony w prawdzie, jest nim zupełnie nieporuszony. Nawet śpiąc, pozostaje świadomy swej jaźni.
Gdzież są moje bogactwa? Gdzież są moje posiadłości? Gdzie moi przyjaciele? Gdzież jest moja wiedza? Gdzie przedmioty tego świata, które mogłyby odwrócić moją uwagę od jaźni? Gdzież są teraz nauki pism objawionych, które miały ukazywać mi jaźń, skoro wszelkie moje pragnienia rozpłynęły się? Urzeczywistniłem Najwyższą Jaźń, będącą Bogiem, Panem i świadkiem. Stałem się obojętny zarówno na przywiązanie jak i na wyzwolenie. Nie czuję nawet pragnienia ostatecznego wyzwolenia.
Zachowanie kogoś, kto wewnątrz jest wolny od wszelkich wątpliwości, jednak na zewnątrz zachowuje się jak zwykły człowiek, nie będzie zrozumiałe dla tych, którzy nie są wolni. Bowiem zewnętrzne zachowanie człowieka wyzwolonego nie stanowi żadnego dowodu jego wewnętrznego oświecenia. Zawsze i wszędzie jest on nieporuszony, wiecznie trwając w Absolucie. Aby zrozumieć człowieka wyzwolonego trzeba poznać własną jaźń.
Asztawakra ponownie podsumowuje najwyższe nauki wiodące do poznania jaźni. Przestrzega Dżanakę, aby był czujny i ani na chwilą nie cofnął się w mrok ignorancji i zniewolenia:
Człowiek, którego intelekt wyzwolił się od ciemności pasji i napełnił się światłem, może urzeczywistnić jaźń w każdej chwili, kiedy tylko guru przekaże mu mądrość samopoznania. Dla takiego dojrzałego ucznia nawet najdelikatniejsza wskazówka uczyniona choćby mimochodem może stanowić wystarczającą inspirację do przebudzenia się i poznania prawdy Jednak człowiek nieczystego intelektu, który nie stosował wymaganej dyscypliny i duchowych praktyk przygotowujących go do samopoznania, nie będzie w stanie pojąć jaźni, choćby nawet poszukiwał jej całe życie.
Wyzwolenie nie jest niczym innym, niż zerwaniem przywiązań do iluzorycznych obiektów zmysłów, podczas gdy zniewolenie oznacza fascynację nimi. Taka jest istota wszelkich nauk. Wyzwolenie oznacza zrozumienie niezmiennej, niedwoistej natury jaźni, która jest jedyną rzeczywistością. Wiedząc o tym, czyń co uważasz za słuszne.
Gdy urzeczywistni się jaźń i pozna prawdę, nie pozostanie nic, co można by jeszcze osiągnąć. Poznanie prawdy sprawia, że elokwentny, mądry i aktywny człowiek staje się milczący, zamknięty w sobie i bezczynny. Dlatego też ci, którzy pragną cieszyć się doczesnym życiem unikają wiedzy o sobie.
Jesteś czystą świadomością. Nie jesteś ciałem, ani też ciało nie jest twoje. Nie jesteś wykonawcą, który podejmuje działanie, a następnie cierpi lub raduje się owocami swoich czynów. Jesteś odwiecznym świadkiem, zawsze wolnym. Bądź szczęśliwy.
Ogranicza cię pragnienie tego, co umysł uznaje za atrakcyjne oraz awersja do tego, co umysł uznaje za niepożądane. Jednak umysł nie jest i nigdy nie był twój; nie ma z tobą nic wspólnego. Ty jesteś niezmienny. Jesteś czystą świadomością, zawsze wolną od wszelkich konfliktów. Bądź szczęśliwy.
Jesteś jedyną jaźnią, jesteś wszystkim, co istnieje. Wszystko jest w tobie, a ty jesteś we wszystkim. Jesteś na zawsze wolny od egoizmu oraz poczucia „ja” i „moje”. Jesteś oceanem, w którym wszystkie światy pojawiają się jak fale. Stwarzane przez umysł wszechświaty pojawiają się i znikają, lecz ty trwasz nieporuszony. Bądź szczęśliwy.
Miej wiarę moje dziecko, miej wiarę. Nigdy nie ulegaj wątpliwościom. Uwolnij się od gorączki umysłu. Jesteś jedyną rzeczywistością, niezmienną prawdą. Jesteś samą mądrością, jesteś najwyższą jaźnią, jesteś Bogiem. Byłeś, jesteś i będziesz ponad naturą.
Ciało, tak jak wszystkie przedmioty tego iluzorycznego wszechświata, składa się z pięciu żywiołów. Podporządkowane jest trzem podstawowym cechom natury: inercji, aktywności i harmonii. Rodzi się, trwa jakiś czas i umiera.
Ty — Najwyższa Jaźń — jesteś wieczny i niezmienny. Ani znikąd nie przychodzisz, ani nigdzie nie odchodzisz. Dlaczego więc opłakujesz ciało? Niech żyje sobie do końca tej ery lub niech rozpadnie się w proch choćby dzisiaj. W jaki sposób może cię to dotknąć? Czy ty, który jesteś wiecznie wolną, czystą świadomością, możesz wzrastać lub obumierać?
W tobie, niezmierzonym oceanie, wszechświat jest falą, która powstaje i opada zgodnie ze swoją naturą. Ty, ocean, ani się przez to nie powiększasz, ani nie malejesz. Wszechświat bez końca przechodzi kolejne etapy stworzenia i unicestwienia, lecz na ciebie — będącego poza czasem i przestrzenią — te pojawiania się i znikania nie mają najmniejszego wpływu. Jakiż to dla ciebie zysk albo strata, jeśli coś dzieje się z tym wszechświatem?
Moje dziecko. Jesteś czystą inteligencją, jesteś samą mądrością. Jeżeli będziesz szukał prawdziwej podstawy wszechświata odkryjesz, że ty nią jesteś!
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.